Zielona herbata a karmienie piersią

Kobieta, która spodziewa się dziecka musi w szczególny sposób dbać o swój jadłospis. Troska ta nie kończy się jednak wraz z porodem. Także w okresie laktacji istotne jest, by dbać o jakość produktów w diecie. Niektóre pokarmy i napoje nie są wskazane, inne – należy ograniczać, mając na względzie dobro maleństwa. Wątpliwości dotyczą nie tylko napojów uważanych za nieszczególnie wartościowe – jak słodkie i gazowane produkty, mocna kawa, czy alkohole. Również zielona herbata znajduje się na liście produktów wywołujących różnorodne reakcje ekspertów.

Obecność kofeiny.

Wysoka obecność kofeiny w zielonej herbacie sprawia, że jej spożycie może powodować ewentualne skutki uboczne. Warto jednak zauważyć, iż te niepożądane działania są równoważone (a może nawet przeważone) przez korzyści płynące ze spożywania tego naparu (np. zmniejszanie ryzyka nowotworów, obniżanie poziomu złego cholesterolu, obniżanie ciśnienia, korzystny wpływ na układ kostny). Zielona herbata może być spożywana podczas karmienia piersią – trzeba jednak zaznaczyć, że jej ilości nie mogą być zbyt duże. Warto ograniczyć ilość wypijanych filiżanek do maksymalnie 1 – 2 dziennie.

Wyważone podejście do konsumpcji herbaty zielonej.

Pozwoli to zredukować poziom cukru we krwi i cholesterolu – zwiększone po ciąży. Korzystny wpływ na kości i zęby również nie jest bez znaczenia. Wiele kobiet po urodzeniu dziecka ma bowiem problemy z próchnicą oraz paradontozą. Jednakże nadmierna ilość zielonej herbaty w diecie może zmniejszać wchłanianie kwasu foliowego – ważnego zarówno dla matki karmiącej, jak i dla dziecka. Istotny jest sposób spożywania (nie zaleca się popijania posiłków, np. mięsa tym naparem – wchłanianie żelaza może być bowiem upośledzone).